Nasza przygoda z monsterami zaczęła się w ostatnich dniach września 2020 roku. Monsterę dziurawą upolowaliśmy za 7,50 zł w markecie Netto. Owszem, miała dziwne plamy na liściach i zdawaliśmy sobie sprawę, że nie wszystko z nią okej, ale wyzwanie tylko dodało smaczku całej zabawie. Wzięliśmy od razu dwie. Monstera monkey mask trafiła się kilka dni później w Biedronce. Świeżo się pojawiła po weekendzie, więc personel nie zdążył jej jeszcze przelać i zarazić żadnymi żyjątkami. Tak się spodobała, że odżałowaliśmy 25 złotych i zabraliśmy ją ze sobą do mieszkania. Co już wiemy o monsterach? Monstera adansonii bywa nazywana również monkey mask…